Witajcie! Wakacje spędziłam w domu, u babci w Ostrowcu Św. i na turnusie w ośrodku rehabilitacyjnym „Tratwa” w Steklinku. Na turnus pojechałam z moim ukochanym braciszkiem Marcelkiem i rodzicami. Na turnusie miałam różnorodne zajęcia , nowością było chodzenie w kombinezonie przy pomocy szyny „ LUNA”. Miało to na celu poprawienie chodu oraz pokonywanie dłuższych dystansów . Chodziłam na zajęcia grupowe z moim bratem. Jestem bardzo zadowolona z dyskoteki, na której tańczyłam ulubione przeboje z panią Żanetą. Moja mamusia ćwiczyła na „mini siłowni„ zrobionej na dworze. Przyglądałam się tylko mamie, bo ja miałam wystarczający wycisk na ćwiczeniach. W niedziele pojechaliśmy do rodzinki do Steblewa. Tam mieliśmy grilla i jazdę na motorze. Nareszcie trochę odpoczęłam. Już zbliża się koniec wakacji i czas rozpocząć naukę w szkole. Idę do I klasy, muszę się przygotować : kupić zeszyty, książki i potrzebne przybory.