Witajcie!
W wrześniu byłam na turnusie w Ośrodku Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży „Tratwa” razem z mamusią. Turnus był jak zwykle bardzo pracowity i bardzo wzmocnił moje mięśnie całego ciała. Miałam mnóstwo różnorodnych zajęć : terapię metodą Vojty, ćwiczenia na sali w kombinezonie TheraSuit, Pająka, Terapię Master, masaż , neuroformę, terapię reki, zajęcia logopedyczne i pedagogiczne. Między zajęciami miałam odpoczynek, mogłam robić co chcę – chodziłam na spacery z mamusią, leżakowałam, spotykałam się z koleżankami i kolegami. Panie Kucharki rozpieszczały nas pysznymi śniadaniami, obiadami ,kolacjami i deserami. Trochę mi się przytyło, ale cóż już tak jest na turnusach, że nie można się powstrzymać od tych pyszności. Będę tęskniła za kolejnym turnusem i za rehabilitantkami i koleżankami. Teraz ćwiczę intensywnie w domu, bo aż 5 razy w tygodniu. Ćwiczenia maja głównie na celu zatrzymać postępującą skoliozę oraz wzmacniać moje mięśnie nóg do lepszej pionizacji. Chodzę również codziennie do szkoły, bardzo tęskniłam na turnusie za moją ukochaną wychowawczynią panią Luizą. Dodam jeszcze , że jestem teraz w trzeciej klasie szkoły podstawowej i będę miała Pierwszą Komunię Świętą. Powoli przygotowuję się do tej ważnej uroczystości.