Witajcie!
Dawno nie pisałam co u mnie, zrobiły się zaległości. W maju byłam na turnusie z babcią w Ośrodku „Tratwa”. Terapeuci powiedzieli, że bardzo urosłam, i jestem bardziej dojrzała i dziewczęca. Miałam nowe zajęcia – Integrację sensoryczną z panią Sylwią, którą bardzo polubiłam. Terapia SI polegała m.in. na huśtaniu na platformie i żabce oraz na zabawach w basenie z piłeczkami. W lipcu pojechałam znowu na turnus z babcią, mamusią i braciszkiem. Miałam takie same zajęcia jak w maju. Pani Asia pochwaliła mnie, że bardzo ładnie jeździłam na koniku, prosto siedziałam i wykonywałam zadania. Robię widoczne postępy. Poprawiła się znacznie moja postawa podczas chodzenia.
5 października pojechałam na mój 3 turnus do „Tratwy”. Bardzo cieszę się, że towarzyszyła mi babcia Ania, zaprowadzała mnie na zajęcia i opiekowała się mną. Dzięki Wam kochani mogę jeździć na turnusy tak często. Dziękuję za każdą wpłatę na moje subkonto
Acha jeszcze jedno mam nareszcie nowy wózek inwalidzki, w którym bardzo dobrze się czuję i pokonuję różnorodne przeszkody. Nareszcie mogę siedzieć prosto w moim „pojeździe”. W tym miejscu pragnę podziękować „Fundacji Bez Tajemnic” za całkowite sfinansowanie wózka w kwocie 8 400 zł.